Względy ekonomiczne i organizacyjne zdecydowały, iż Burmistrz Miasta Koła Stanisław Maciaszek, po przeanalizowaniu sytuacji oświaty w mieście, zdecydował o przedłożeniu Radzie Miejskiej w Kole projekt uchwały w sprawie zamiaru utworzenia Zespołu Szkół nr 2 przy ul. Kolejowej 5, powstałego z połączenia Szkoły Podstawowej nr 5 oraz Gimnazjum nr 2.
Nad projektem uchwały na najbliższej sesji pochyli się Rada Miejska, zanim jednak rajcy w głosowaniu zdecydują o przyszłości obu placówek, trwają rozmowy o konsekwencjach decyzji. Kiedy w 2011 roku tworzono Zespół Szkół nr 1 przy ul. Poniatowskiego, do głosu dochodziły obawy środowiska o dobro uczniów i korzyści wynikające z takiego działania. Po kilku latach funkcjonowania szkoły na Kaliskiem Przedmieściu nikogo nie trzeba już przekonywać, jak pozytywne efekty przyniosło to przeobrażenie.
W kontekście placówek oświatowych położonych przy ul. Kolejowej względy pozostają te same. Na spotkaniu, które odbyło się 13 stycznia, Rady Pedagogiczne Szkoły Podstawowej nr 5 oraz Gimnazjum nr 2 poznały szczegóły planu połączenia dwóch szkół w zespół. Przyszły dyrektor zespołu będzie mógł rozwiązać problem nauczycieli zatrudnionych dotąd w niepełnym wymiarze czasu pracy w jednej z placówek. Nie bez znaczenia jest także aspekt wychowawczy, bowiem wychowawca klasy IV SP będzie mógł poprowadzić swoich podopiecznych do końca trwania nauki w gimnazjum, ułatwiając uczniom adaptację na wyższym poziomie nauczania. Stworzenie z dwóch szkół jednego organizmu pozwoli dyrektorowi sprawniej zarządzać szkołami wchodzącymi w skład zespołu, lepiej wykorzystać środki finansowe przeznaczone na remonty czy modernizację, efektywniej korzystać z bazy obniżając jednocześnie koszty kierowania i koszty obsługi.
Dla uczniów proces ten nie przyniesie zmiany, bowiem jak dotąd pobierać będą naukę w oddzielnych segmentach, spotykając się na sali gimnastycznej i stołówce, co obecnie także ma miejsce.
Jeśli projekt uchwały zostanie przyjęty, od 1 września będziemy mieli 2 zespół szkół w Kole, którym wyłoniony w drodze konkursu dyrektor będzie mógł sprawnie zarządzać, z korzyścią dla dzieci, młodzieży, a także finansów miasta.
