Dodane: 29 Wrzesień 2025  14:12:45   Opublikował: Piotr  Kapalski
							
							
								
									
								1800 km liczyła 13. już rowerowa akcja charytatywna Kamila Jaroszewskiego, tym razem przebiegająca pod hasłem „Z pasją po zdrowie Zuzi” od Bałtyku po Adriatyk Świnoujście – Rijeka (Chorwacja). Tę trudną trasę nasz rowerzysta-pasjonat pokonał w 14 dni, dzięki czemu zebrał niebagatelną kwotę 27.000 zł, które przeznaczył na leczenie i rehabilitację 9-letniej dziewczynki z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego (Szkoły Podstawowej nr 5) w Kole, chorującej na rzadką, nieuleczalną chorobę genetyczną - pęcherzowe oddzielanie się naskórka (EB).
							
							
								
Podczas konferencji prasowej w kolskim ratuszu przedsięwzięcie wraz z akcjami towarzyszącymi zostało podsumowanie, a wszyscy zaangażowani, przede wszystkim Kamil, usłyszeli wyrazy uznania i wdzięczności. W konferencji, poza organizatorem akcji Kamilem Jaroszewskim, Burmistrzem Krzysztofem Witkowskim oraz Zuzią z mamą Izabelą, udział wziął Dyrektor ZS-P Marek Kujawa i nauczycielki – Lidia Cicharska (wychowawca klasy Zuzi) i Andżelina Witkowska, które zorganizowały wspierający akcję Koncert Rodzinny połączony ze zbiórką. Obecna była także Zastępca Burmistrza Monika Ciesielska i Radni Miejscy z Przewodniczącym Mariuszem Hanefeldem.
 
- Przejechałem 1800 kilometrów, zajęło mi to 14 dni, zebrałem 27 tysięcy złotych – podsumował Kamil Jaroszewski. - To była najmocniejsza trasa pod kątem wysiłku, ale bardzo krajobrazowa, choć również związana z zagrożeniem życia na pewnych etapach. Wyruszyłem ze Świnoujścia, jechałem przez Niemcy, Czechy, Austrię, Włochy, Słowenię, po Chorwację. Przejechałem przez 7 państw bez znajomości języka. Nie była to łatwa trasa, z pogodą bywało różnie. 10 dni jechałem przez góry. Spotkałem samych przyjemnych obywateli we wszystkich państwach. Nie miałem nigdzie jakiejś nieprzyjemnej sytuacji. Jechałem trasą ultramaratonową, czyli spałem na materacu w śpiworze, w miejscach nie zawsze dozwolonych. Przejechałem trasę rowerem firmy Orbea (gravel) zakupionym w sklepie Velo-a bike w Kole na ul. Emilii Plater. Dziękuję wujkowi i kuzynowi Wojtkowi z Wrocławia za nocleg w Świnoujściu, jak również kuzynowi za pomoc w przygotowaniu trasy rowerowej. Dziękuję także znajomym za noclegi na trasie (pod Szczecinem i w Kostrzynie nad Odrą). Dziękuje Kamilowi Knapczykowi spod Krakowa (Chrzanów) również za pomoc w przygotowaniu trasy.
 
 
Kamil podziękował burmistrzowi za wsparcie udzielone podczas 13 akcji i objęcie ich honorowym patronatem, Radzie Miejskiej Koła za zapłacenie 1800 zł za przejechane kilometry i wymienił sponsorów przedsięwzięcia, dzięki którym udało się zgromadzić tak pokaźną kwotę wsparcia dla dziecka. Rodzinie, przyjaciołom i ludziom dobrej woli, którzy pomogli skompletować i przygotować do trasy niezbędny sprzęt. Podziękował szkole Zuzi, która zorganizowała Koncert Rodzinny, podczas którego zebrane zostało przeszło 8.300 zł.
 
Konferencja była też czasem podsumowania czerwcowego otwartego Koncertu Rodzinnego zorganizowanego w MDK przez Zespół Szkolno-Przedszkolny w Kole, którego dokonały panie Andżelina Witkowska i Lidia Cicharska: Zanim zakończyłyśmy miniony rok szkolny, zainspirowane akcją charytatywną Kamila Jaroszewskiego, chciałyśmy dodatkowo wesprzeć naszą uczennicę Zuzię, dołożyć choć małą cegiełkę do tego pięknego dzieła, a także kontynuować naszą działalność edukacyjną rozpoczętą w marcu. Wiosną nasza szkoła po raz pierwszy zjednoczyła się z Fundacją EB Polska organizując Dzień Motyla – by gestem tym nie tylko wesprzeć działania na rzecz poprawy stanu zdrowia chorych na Pęcherzowe oddzielanie się naskórka (w skrócie EB) oraz choroby rzadkie, ale również przeciwdziałać wykluczaniu społecznemu osób dotkniętych tą chorobą. Bardzo się cieszymy, że pan Kamil Jaroszewski dedykował tegoroczną akcję charytatywną naszej Zuzi, wychowance pani Lidii Cicharskiej, dzięki czemu mogłyśmy kontynuować misję, a jednocześnie zorganizować koncert dla Zuzi ze zbiórką na jej leczenie i rehabilitację. Koncert odbył się w czerwcu, w MDK, przebiegał pod honorowym patronatem pana Burmistrza oraz Dyrektora Marka Kujawy. Wystąpili uczniowie z naszej szkoły, zorganizowana została licytacja, wystawa prac plastycznych uczniów i kawiarenka charytatywna. Zebraliśmy łącznie 8.379,22 zł. Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w organizację koncertu, dyrekcji, nauczycielom, radzie rodziców i rodzicom, naszym zdolnym, wrażliwym uczniom oraz licznym i hojnym sponsorom.
 
 
- Kiedy Kamil zaproponował nam, że tegoroczną akcję charytatywną zadedykuje Zuzi, miałam wątpliwość, czy nie ma w Kole innych, bardziej potrzebujących rodzin – wyznała mama Zuzi, pani Izabela. -Ale pomyślałam również, że Kamil otwiera przed naszą rodziną wielką szansę. Proponuje nam oczywiście realną pomoc finansową, ale też otwiera możliwość nagłaśniania wiedzy o osobach chorujących na to samo co moja córka, i Fundacji, która niesie nam pomoc psychologiczną i ułatwia kontakt z innym rodzinami mającymi podobne jak my doświadczenia. Zuzia ma łagodną postać choroby, która dotyka tylko dłoni i stóp. Ale odczuwa ból. To dla nas ważne, by dzieci z EB mogły żyć tak samo jak inne – powiedziała pani Izabela, mama Zuzi, dziękując Kamilowi za wielki i pełen poświęcenia czyn oraz wszystkim osobom zaangażowanym w akcję – burmistrzowi i radzie miejskiej, dyrekcji Zespołu Szkolno-Przedszkolnego i organizatorkom Koncertu Rodzinnego oraz każdemu, kto wsparł przedsięwzięcie.
 
W finale spotkania Zuzia powiedziała do obecnych: Chciałabym podziękować Panu Kamilowi za zorganizowaną akcję i za wykręcone kilometry. Chciałabym poprosić was o zrozumienie i o poczucie tego, że inne dzieci chorują na najróżniejsze choroby. One chcą też być dobrze traktowane i żyć tak jak inne. Po czym wręczyła obecnym dyplomy z podziękowaniem i samodzielne wykonane motylki – będące symbolem EB, a gestem tym ujęła wszystkich…
 
Burmistrz i radni zwrócili uwagę na wielki wysiłek będący dokonaniem Kamila, jego zaangażowanie i determinację oraz na szerokie grono sponsorów i sprzymierzeńców akcji, będące dowodem zaufania, jakim społeczeństwo obdarza kolarza. Włodarz podkreślił, że siłą tych 13 odbytych akcji jest połączenie wielkiej pasji rowerowej z wielką chęcią niesienia pomocy. Kolejna wyprawa Kamila będzie dedykowany Mai, dziewczynce walczącej z nowotworem. A wyzwanie, które kolarz stawia przed sobą, będzie wymagało jeszcze większej mocy i wytrzymałości (trasa europejska).
 
Logotypy sponsorów akcji widnieją na plakacie promującym akcję.
 
Kamil Jaroszewski, kończąc tegoroczną akcję, składa podziękowania dla Marcina Jabłońskiego z Bydgoszczy (Wykładziny), dla właścicieli firmy Segla za poparcie i wsparcie akcji, dla MS Stella Konrad Marek za przejechane kilometry, dla firmy Geberit, KDBS Bank Spółdzielczy we Włocławku, Ale Palmy z Wąbrzeźna (woj. kujawsko-pomorskie), TMF z Ruszkowa, TK-GazBud, Velo a bike dla Bartosza Bejma i Szymona Jędrygi (najlepszy serwisant), Zajazd Leśny w Borysławicach, Seb-Meble z Kościelca, Tebim z Kalisza, Restauracja Old Garden, Mieszkanie, Agronas, Salon Optyczny Majewski w Kole (Krystian Majewski), Valdi, Euro-Car, Zespół ABBA Classic, Drukarnia Dagraf (Dariusz Bejm), Thema Artis z Konina, Komis samochodowy Auto studio woj. kujawsko-pomorskie, Gabinet terapii manualnej Michał Wojciechowski i Fabryka Siły Jacek Malinowaki z Izbicy Kujawskiej, Obiady Domowe u Kasi Katarzyna Kędzierska-Czupryniak, Pizzeria 105 Paulina Bulewicz w Babiaku, Vezuvio w Puszczykowie, grupa motocyklowa z Koła IPMC Club 240 Koło, pani Geni Wojtaszek z Koła, Senator Leszek Galemba.
 
Podziękowania również dla Klubów sportowych: Anwil Włocławek (Łukasz Pszczółkowski, Michał Falkowski, Filip Brylski), Sokół Kleczew Krzysztof Kwiatkowski, Olimpia Koło Sebastian Kalinowski, Nałęcz Babiak Krzysztof Witkowski.