Strona ta wykorzystuje cookies 🍪 W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".
tel. 63 27 20 810 lub 63 26 27 503  um@kolo.pl  |  26 Czerwca 2025 r. Imieniny: Jana i Pawła

„Matejko” z Kolskiej Starówki… spacerkiem po dawnym Kole

Dodane: 24 Czerwiec 2025  15:11:41   Opublikował: Piotr Kapalski
Na zdjęciu widać starszego mężczyznę w beretce i płaszczu, pochylonego nad stołem warsztatowym — scena wygląda na uchwyconą w warsztacie lub garażu.
To wspomnienie o Janie Henryku Malinowskim, rocznik 1950, syn Janiny i Feliksa. Przez większość życia mieszkał przy ul. Wschodniej 13. Był absolwentem Liceum Sztuk Plastycznych w Sędziszowie Małopolskim.

O swoim bracie, „Matejce z Wyspy” (taką miał ksywę), opowiada jego siostra – Krystyna Malinowska-Sompolińska:

„Był dobrze znanym nie tylko na Kolskiej Starówce, gdzie zamieszkiwał od dziecka. Jego obrazy głównie kolskich zabytków i inne obrazy historyczne nabywali szefowie firm nawet spoza Koła i inni indywidualni nabywcy.

Od dziecka pasjonowało go malowanie i rysowanie. A już po PLASTYKU, Heniu bo tak na niego wołaliśmy w domu, malował szyldy i zajmował się dekoracją sklepów. Pasjonował go kontakt z ludźmi, będący dla niego inspiracją do dalszych artystycznych dokonań.

Heniu nie potrafił skrzywdzić nikogo, miał duszę artysty. Często za grosze oddawał swoje arcydzieła. Utrzymywał się z renty chorobowej i z tego, co namalował. Chociaż pasjonowało go piękno, do końca swojego życia pozostał w stanie wolnym. A za swojego życia przyjaźnił się, co mi wiadome, z Andrzejem Jabłońskim.

Zmarł śmiercią tragiczną 19 września 2010 roku. 

I to tyle, co mogę opowiedzieć o swoim bracie…”

PS. Dziękuję Krystynie Malinowskiej-Sompolińskiej za podzielenie się wspomnieniami o Janie Henryku Malinowskim oraz za udostępnienie rodzinnych fotografii.

Fotografie:

  1. Krystyna Malinowska-Sompolińska przy jednym z obrazów brata (10 maja 2001 r.)

  2. Archiwalne zdjęcie Jana Henryka Malinowskiego sprzed 2010 r.

  3. „Matejko ze Starówki” w swoim warsztacie (fot. sprzed 2010 r.)

Tekst opracował Ryszard Borysiewicz

GALERIA ZDJĘĆ

Blog Burmistrza
Miasta Koła

Kalendarium wydarzeń

Strona stworzona przez F&A MEDIA