Mecz z Ostrzeszowem był ostatnim występem Jarka Kawki w barwach kolskiej Olimpii przed własną publicznością, w którym Olimpia Koło pokonała Victorię Ostrzeszów 4:1 (2:0). Dziękujemy Jarkowi za 22 lata (z przerwą na grę w Górniku Konin) za reprezentowanie barw kolskiej Olimpii. Jarek, znany jako bombardier, Jaro czy Kawa, zakończył grę w Olimpii bardzo dobrym występem, a co najważniejsze zwycięstwem nad Ostrzeszowem.
Od pierwszej minuty Olimpia ruszyła do ataku. Widać było na twarzach kolskich zawodników, że bardzo chcą wygrać. W 15 minucie po faulu na Jarku Kawce z rzutu wolnego z około 30 metrów na bramkę huknął Paweł Powietrzyński. Piłka wpadła w samo okienko ostrzeszowskiej bramki i było 1:0 dla Olimpii. Minutę później z 18 metrów plasowanym strzałem na 2:0 podwyższył Mariusz Nieznalski. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron nic się nie zmieniło, Olimpia cały czas miała inicjatywę i kontrolowała całe spotkanie. W 57 minucie strzał na bramkę oddał Niezanalski. Obrońca z Ostrzeszowa tak niefortunnie wybijał piłkę, że skierował ją do własnej bramki i zrobiło się 3:0 dla Olimpii. Kilka minut później po rzucie wolnym Victoria strzeliła honorową bramkę. W samej końcówce pięknym rajdem popisał się najlepszy dzisiaj na boisku Nieznalski, który dokładnym podaniem obsłużył Kotkowskiego, który to z najbliższej odległości ustalił wynik spotkania na 4:1.
Po meczu zadowolony z siebie Jarek Kawka powiedział:
- Zagraliśmy niezły mecz i na zwycięstwo w pełni zasłużyliśmy. Mam nadzieję, że dobrą passą zakończymy ostatnim meczem w Kobylinie i zajmiemy 10 miejsce w ligowej tabeli, zgodnie z założeniami. Był to mój ostatni mecz rozegrany w kolskiej OLIMPII przed własną publicznością, dlatego w tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim kibicom i sympatykom naszej drużyny za to, że przez te 22 lata byli ze mną w dobrych i może trochę gorszych chwilach. Chciałem w dzisiejszym spotkaniu strzelić dla Was ostatnią bramkę, niestety nie udało się, ale postaram się to zrobić w ostatnim spotkaniu z Kobylinem. Jeszcze raz wszystkim bardzo, bardzo mocno dziękuję, a szczególne podziękowania kieruję w Pana stronę Panie Michale….
- Dziękuję Panie Jarku za chwile pozytywnych przeżyć w każdym meczu. Myślę, ze nie weźmie Pan rozbratu z piłką, a swoją wieloletnią wiedzę przekaże swym młodszym kolegom. Na pewno na boisku będzie nam Pana brakowało. Ale trudno, wszystko ma swój początek i koniec - powiedział Michał Chojnacki.
Skład Olimpii – Bartosz Kordylewski, Kamil Kwiatkowski, Dawid Wiśniewski, Paweł Powietrzyński, Konrad Cieślak, Mariusz Nieznalski, Radosław Urbaniak, Ariel Szczesiak (75 Tomasz Mikusik), Piotr Marańda, Piotr Andrzejczak, Jarosław Kawka (80’ Damian Kotkowski).
mc