Strona ta wykorzystuje cookies 🍪 W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".
tel. 63 27 20 810 lub 63 26 27 503  um@kolo.pl  |  20 Kwietnia 2024 r. Imieniny: Agnieszki i Czesława

Henryk Wujec w Kole

Dodane: 24 Maj 2019  07:48:00   Opublikował:
Henryk Wujec w Kole
Aby podkreślić wagę trzydziestej rocznicy wyborów, które odmieniły Polskę, w kolskim Miejskim Domu Kultury odbyło się spotkanie z Henrykiem Wujcem, działaczem opozycji w czasach PRL i pierwszej „Solidarności”. Obecni wysłuchali od naocznego świadka tamtych zdarzeń relację o początkach powstania jednej z najważniejszych form samoorganizacji w trudnych czasach PRL.

W 1975 roku Wujec był jednym z inicjatorów zbierania podpisów przeciw zmianom w konstytucji. Rok później, po wydarzeniach Czerwca '76, zaangażował się w pomoc represjonowanym robotnikom. Był współpracownikiem Komitetu Obrony Robotników. Współzałożycielem Wolnych Związków Zawodowych, działaczem "Solidarności". Działał w podziemiu, wielokrotnie był internowany i zatrzymywany za próby „obalenia ustroju PRL”. Na kartach historii zapisał się jako uczestnik obrad Okrągłego Stołu. To nie koniec jego działalności, ale właśnie te wspomnienia zdominowały spotkanie w naszym mieście.

- Często się zastanawiam,  ilu z nas dziś zaryzykowałoby dobro swojej rodziny dla wyższych celów – powiedział, witając szczególnego gościa, organizator spotkania, kolski burmistrz dr Krzysztof Witkowski, historyk, żywo zainteresowany przemianami ustrojowymi w Polsce. – Znam pana Henryka Wujca i jego historię, a zaprosiłem go do nas z racji miejskich uroczystości upamiętniających 30-lecie pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych, gdyż jestem przekonany, że obecne czasy potrzebują promowania bohaterskich postaw. A dla mnie ludzie pierwszej „Solidarności” to bohaterowie. Narażali życie i byt rodzin dla wyższych celów, w imię wolności, za nic mając poklask czy korzyści materialne. W mojej ocenie, 4 czerwca 1989 roku, wygrał kompromis, czyli coś, czego dzisiaj nam brakuje.

„Mury” Kaczmarskiego zwane są hymnem Solidarności i pieśni tej nie mogło zabraknąć. Wykonania podjęła się Izabela Rybnik, której akompaniował Marcin Klaczyński. Wokalistka śpiewem wprowadziła w nastrój spotkania, zaś występ Chóru KANTATA z LO w Kole zwieńczył je. Zatem muzyka stała się klamrą okalającą wspomnienia. A tym mówca nadał charakter pełen dystansu, czasem nawet humoru, choć wśród słuchaczy panowała bardziej refleksja i zaduma.

Gość przybliżył genezę powstania Solidarności i nazwy związku, przypomniał, jakie wydarzenia zapoczątkowały strajki w kraju, powtórzył 21 postulatów, w tym najważniejszy - prawo do tworzenia wolnych związków zawodowych, mówił o walce o wolność słowa i dążeniach do jawnej działalności, osiągniętej bez użycia przemocy. – Wszyscy byli pewni, że obecny system będzie trwał wieki – wspominał Wujec. – Szukaliśmy pomysłów, by uniezależnić się od partii rządzącej. Byliśmy siłą społeczną, pokojową. A druga strona, stosując represje, łamała prawo. W Solidarność mocno uderzył stan wojenny. My domagaliśmy się jej legalizacji. Ten ruch otworzył nam drogę do wolności, rozsadził komunistyczno-socjalistyczną skorupę w Polsce. Kiedy zbliżały się wybory, chcieliśmy, by były demokratyczne. Przygotowaliśmy ordynację wyborczą.

W dalszej części spotkania, prelegent mówił o strajkach, obradach, wspólnych rozmowach, wreszcie wyborach. - Przyszły wybory, nie całkiem wolne. Demokratycznie wybrany był tylko senat. Baliśmy się ich, ale wierzyliśmy, że kolejne będą już w pełni wolne. Po wyborach w mediach pojawił się postulat: „dzisiaj skończył się komunizm”. Odzyskana została wolność, suwerenność i demokracja – bez przelewu krwi. Dlatego trzeba czcić datę 4 czerwca jako święto wyborcze – zakończył długie wspomnienia Henryk Wujec.

Blog Burmistrza
Miasta Koła

Kalendarium wydarzeń

Strona stworzona przez F&A MEDIA