www.kolo.pl

Wielką przyjemnością dla miłośników kultowego serialu „07 zgłoś się” było spotkanie z odtwórcą roli porucznika Sławomira Borewicza, Bronisławem Cieślakiem. W kolskiej książnicy, na okoliczność obchodów Tygodnia Bibliotek, aktor pojawił się w towarzystwie Piotra K. Piotrowskiego, autora książki „07 zgłasza się. 07 zgłasza się. Opowieść o serialu”, by promować tę wyjątkową dla fanów publikację. Spotkanie prowadził znany pisarz Dariusz Rekosz.

Zdaniem Piotra K. Piotrowskiego, nigdy w naszym kraju nie powstał serial kryminalny lepszy niż „07 zgłoś się”, a Bronisław Cieślak potwierdził, że wciąż jest utożsamiany z porucznikiem Borewiczem, dlatego zrodził się pomysł napisania wspomnień z planu, opartych na rozmowach z twórcami, aktorami, spisania anegdot. – Było przecież wiele niezwykłych sytuacji na planie, grała w nim plejada aktorów, nie wszystko widać na ekranie – przyznał autor książki. Wyjaśnił, że sceny kręcono z użyciem wypożyczonego sprzętu milicyjnego, prawdziwej broni, ostrej amunicji, z udziałem brygady antyterrorystycznej. Publikacja jest cennym dokumentem z planu. Jedynie losy Borewicza z jego pobytu z Londynie lat 70-tych są fikcyjne.

Bronisław Cieślak opowiedział obecnym o początkach swojej kariery aktorskiej, którą rozpoczął przypadkowo. - Przyjechał do mnie do Krakowa z zaproszeniem reżyser Krzysztof Szmagier,  na teczkach ze scenariuszami do 4 odcinków był tytuł „Przygoda porucznika Bolskiego”, wypiliśmy 57 herbat podczas dwóch dni rozmowy, pracowałem wówczas w telewizji, wcześniej zagrałem w „Znakach szczególnych” – wspominał gość specjalny. – Przyjąłem rolę, na moją prośbę tytuł i nazwisko bohatera zostały zmienione. Przez 13 lat nakręciliśmy w realiach PRL-u 21 filmów z tej serii.

W trakcie spotkania  można było kupić książkę o historii produkcji „07 zgłoś się”, otrzymać autografy oraz  sfotografować się z gośćmi. Dla chętnych, publikacja do nabycia w książnicy.